
Wykonawcy:
Repertuar:
Plankty polskie i dawne śpiewy pasyjne:
Jezus Chrystus, Bóg Człowiek
Gorzkie żale
Jezusa Judasz przedał za pieniądze nędzne
Ach, ciężka żałość
O Jezu, jakoś ciężko skatowany
Spojrzy grzeszniku
Uważ grzeszniku
Ach, nam nędznym grzesznym nasze grzeszenie
Jezus z ran toczy krynice
O Jezu, mego serca kochanie
Wszechmogący nasz Panie, dziwnoś swój świat sprawił
Umarł na krzyżu
O duszo moja
Krzyżu święty i chwalebny
Wszyscy mieszkańcy dworu niebieskiego
Bóg Wszechmogący, Ociec nasz niebieski
Jezus mój, ukrzyżowany
Mądrość Ojca Wszechmocnego
Ach, mój niebieski Panie
Misteria pasyjne narodziły się w XII-wiecznej Europie na gruncie dramatu liturgicznego. Do powstania widowisk o męce i śmierci Jezusa przyczynili się członkowie zakonów żebraczych; początkowo w inscenizacjach występowali przede wszystkim zakonnicy i uczniowie szkół klasztornych. Z czasem organizację spektakli przejęły miejskie bractwa cechowe, powstawały także specjalne fundacje, które finansowały zespoły wykonawcze. W Polsce widowiska tego typu znane były od XIV wieku, choć nie określano ich wtedy jeszcze nazwą „misterium”.
Początkowo pasje stanowiły po prostu część liturgii Wielkiego Tygodnia, podczas której recytowano i śpiewano pochodzące z Ewangelii opisy Męki Pańskiej. W średniowieczu były to proste opracowania chorałowe, w renesansie – wielogłosowe, polifoniczne utwory. W okresie baroku obok nasyconych emocjonalnie głosów wokalnych coraz częściej pojawiały się w nich instrumenty muzyczne. Szczególnym powodzeniem cieszyły się wchodzące w skład liturgii Wielkiego Piątku i wykorzystywane w misteriach plankty, łączące opłakiwanie zmarłych z zachętą do współuczestnictwa w cierpieniu po ich stracie. Od XVI wieku wplatano je w przebieg przedstawienia pasyjnego lub wykonywano tuż po nim. Plankty (z łac. planctus – narzekanie, płacz) wzięły swój początek z charakterystycznej średniowiecznej literatury lamentacyjnej, wyrażającej żal po bliskiej osobie i wzywającej do wspólnego jej opłakiwania. Nawoływania (łac. apostropha de luctu) najczęściej kierowane były do Boga lub aniołów i stanowiły główny, powtarzający się wielokrotnie motyw.
Wiekopostne pieśni opisywały mękę Jezusa, ale także wyrażały żal za ludzkie grzechy. Wykonywano je podczas czuwania przy Grobie Pańskim oraz na zakończenie tzw. procesji flagelantów (biczowników). Jeśli wchodziły w skład misteriów pasyjnych, pełniły role intermediów, oddzielających poszczególne części widowiska. Trudno dziś jednoznacznie stwierdzić, czy stamtąd przedostały się do muzyki ludowej, czy było odwrotnie, ale zachowany do dziś repertuar obejmuje zarówno artystyczne utwory wokalno-instrumentalne, jak i proste pieśni zwrotkowe o mało skomplikowanej melodyce.
Pojawienie się tych ostatnich pozwoliło na czynny udział w obrzędach większej liczby wiernych, a to sprawiło, że w XVIII stuleciu widowiska teatralne zaczęły być wypierane przez coraz powszechniejsze nabożeństwa Gorzkich żali. Obecnie odrodzone w XX wieku misteria Męki Pańskiej są wystawiane w kilkunastu polskich miejscowościach, a rodzimą twórczość pasyjną, zachowaną m.in. w kancjonałach Jana Seklucjana oraz Walentego z Brzozowa, możemy podziwiać także podczas kameralnych koncertów wokalno-instrumentalnych, wpisujących się w piękną tradycję muzyczną okresu Wielkiego Tygodnia.
Dorota Staszkiewicz
fot. archiwum własne