Filharmonia Krakowska
Instytucja kultury województwa małopolskiego
A- A A+
Szukaj

Menu

Miejsca zostały obecnie zablokowane na czas rezerwacji.
23 11-2023
godz. 18:00
Miejsce SALA KONCERTOWA FILHARMONII
Rodzaj koncertu Musica-Ars Amanda
Rodzaj abonamentu A – Musica Ars Amanda
CENA BILETÓW: normalny: 45 zł ulgowy: 40 zł Miejsca z ograniczoną widocznością: 30 zł
Przewijaj wydarzenia
MUSICA ARS AMANDA
23-11-2023 godz. 18:00 Musica – ars amanda A – Musica Ars Amanda SALA KONCERTOWA FILHARMONII
CENA BILETÓW: normalny: 45 zł ulgowy: 40 zł Miejsca z ograniczoną widocznością: 30 zł

Wykonawcy:

Chór Chłopięcy i Dziewczęcy Filharmonii Krakowskiej
Ukraiński Chór Dziecięcy Filharmonii Krakowskiej
Lidia Matynian, Olena Yatskulynets - dyrygentki
Magdalena Żak de Carvalho, Iuliia Iurchenko-Soznanska - fortepian
Michał Białko - organy
Paweł Riess – słowo

Koncert bez przerwy, czas trwania ok. 60 min.

Repertuar:

Lesia Horowa – Brzmi muzyka
Hanna Hawrylec – Matka miłosierna (oprac. Oleny Radko)
Gioacchino Rossini – Duetto Buffo di Due Gatti
Achinoam Nini – Keren Or
George Gershwin – Clap yo' hands ( oprac. Pete King)
Wojciech Widłak – Na obraz swój stworzył mnie Bóg mój (psalm 1), Jaskółka co śmiga (psalm 80) z cyklu Psalmy dla dzieci małych i dużych, sł. L.A. Moczulski
Arvo Pärt – Vater unser
Paweł Moszumański – A po czemu jest wiatr, Dorośli
Jay Althouse – Cantar!
Léo Delibes - Messe brève


PIERWSZY KROK DO SPEŁNIENIA MUZYCZNYCH MARZEŃ


Chór dziecięcy to jedna z najstarszych form muzykowania w Europie. Już źródła z XIV wieku potwierdzają istnienie takiej formacji pod nazwą Escolania w hiszpańskim klasztorze benedyktynów Montserrat. W istocie to jeden z najdłużej nieprzerwanie istniejących wokalnych zespołów na świecie. Pierwsza wzmianka o Escolanii pochodzi z 1307 roku, a inna mówi, że w 1479 roku wystąpiła przed królem Ferdynandem Aragońskim. Jak łatwo się domyślić, Escolania śpiewała wyłącznie w chłopięcym składzie. Jednopłciowo do niedawna funkcjonowały słynne katedralne chóry w Wielkiej Brytanii – dopiero w ostatnich latach sytuacja zaczęła się zmieniać. Dziewczynki w chóralne szeregi po raz pierwszy dopuściła katedra w Salisbury ponad trzydzieści lat temu. Dopiero w tym roku dokonano równouprawnienia chóru chłopięcego i dziewczęcego w Canterbury. Nowocześnie myślący dyrektor muzyczny Andrew Nethsinga otworzył drzwi dla płci pięknej w St. John’s College. Wszystkie muzyczne media Zjednoczonego Królestwa podkreślały też, że Chór Kaplicy św. Jerzego w Windsorze zerwał z tradycją trwającą 674 lata i do męskiego zespołu dopuścił dwie dziewczynki. Jeszcze dłuższa była tradycja w hiszpańskim Montserrat, która również uległa zmianie – w tym roku klasztor postanowił stworzyć chór mieszany.

Z duchem czasu poszła również Filharmonia Krakowska, która istniejący od 1951 roku chór chłopięcy postanowiła uzupełnić o sekcję dziewczęcą. Ta zaś ma docelowo ma zostać odrębnym zespołem wokalnym. Oba zespoły funkcjonują pod kierunkiem znakomitej chórmistrzyni od ponad trzech dekad związanej z gmachem przy Zwierzynieckiej – Lidii Matynian.


Chóry dziecięce pełnią zawsze dwojaką funkcję – z jednej strony są formą umuzykalnienia, to oczywiste. Mają także walor psychologiczny. Jak zwracała uwagę na łamach „Ruchu Muzycznego” Monika Pilch , naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie przeprowadzili badania, wyraźnie wskazujące, że w chórze jesteśmy w stanie przezwyciężyć własne niedoskonałości, ponadto szybciej skracamy dystans, łatwiej nawiązujemy relacje i „przełamujemy lody”. Chóry są także pierwszym krokiem do muzycznej kariery. Tak było od wieków – w chórach zaczynali wielcy kompozytorzy, jak Giovanni Pierluigi da Palestrina czy Orlando di Lasso. Ale chóralną przeszłość mają także topowe gwiazdy współczesnej estrady rozrywkowej, jak Ed Sheeran czy Diana Ross.


Z drugiej strony chóry dziecięce są równoprawnym partnerem dla orkiestry czy dorosłego chóru – zespołem artystycznym niezbędnym do wykonania niektórych pozycji literatury muzycznej. W dzisiejszym programie takim dziełem jest Messe bréve Leo Delibesa. Delibes powszechnie bywa kojarzony z jedną operą, Lakmé, a konkretnie ze słynnym duetem kwiatów z I aktu, a także z baletami Coppelia i Sylvie. Jego dorobek obejmuje jednak więcej. Szczególna predylekcja Delibesa do dzieł scenicznych, utworów wokalnych, miała pewnie swoje źródło w tym, że kompozytor sam śpiewał, jako dziecko dysponował szczególnie urokliwym głosem, który zaprowadził go do chóru kościoła La Madeleine w Paryżu, a następnie na deski Opery Paryskiej, gdzie jako trzynastolatek wystąpił w premierze Proroka Giacomo Meyerbeera 16 kwietnia 1849 roku. Co ciekawe, był to jeden z ostatnich spektakli, które w swoim krótkim życiu oglądał Fryderyk Chopin w Paryżu (zmarł 17 października). Delibes popełnił dwanaście oper, osiem operetek oraz cztery balety. Faktycznie, ten zbiór stanowi trzon jego dorobku artystycznego, jednak warto pamiętać, że Delibes przez osiemnaście lat pracował jako organista (paradoksalnie w jego dorobku utworów czysto organowych brak). Po tym, jak w końcu porzucił pracę przy kontuarze w 1871 roku, oddał się komponowaniu. Zanim do tego doszło, w 1867 roku, napisał Messe brève z myślą o paryskim kościele św. Jana i Franciszka, gdzie na stanowisku organisty zastąpił Cesara Francka pięć lat wcześniej. Delibes oryginalnie skomponował mszę na dwa dziecięce głosy solowe z organami, zyskała jednak popularność w repertuarze chórów dziewczęcych i bywa opracowywana na różne składy, w tym na chór z towarzyszeniem instrumentów dętych. Dzieło ma charakter romantyczny, ale pozbawione jest patosu – Delibes pisał je językiem bardzo klarownym, unikał nadmiernie skomplikowanej harmonii czy złożonej polifonii, stawiając na fakturę homofoniczną i proste towarzyszenie organów jako akompaniamentu, co przede wszystkim ma sprzyjać kontemplacji. Opracował wszystkie części stałe mszy z pominięciem Credo, ale zgodnie z francuską tradycją umieścił w cyklu hymn św. Tomasza z Akwinu O salutaris hostia.


W programie koncertu znajdzie się jednak o wiele więcej – połączone chóry dziecięce Filharmonii Krakowskiej wykonają także dwa psalmy do słów Leszka Aleksandra Moczulskiego autorstwa Wojciecha Widłaka, krakowskiego kompozytora, obecnie rektora Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego oraz A po czemu jest wiatr, Dorośli również związanego z Krakowem kompozytora Pawła Moszumańskiego. Zabrzmią dwie zagraniczne kompozycje: Cantar! – salsę na chór łączącą język angielski z prostymi frazami w języku hiszpańskim Jaya Althouse’a, amerykańskiego twórcy mającego w swoim dorobku ponad 600 chóralnych kompozycji. Zabrzmi Vater unser, jeden z najsłynniejszych utworów Arvo Pärta, bazujący na tekście modlitwy pańskiej. Oryginalnie skomponowany na sopran, kontratenor i fortepian, po raz pierwszy wykonany został w Austrii w 2005 roku i dedykowany był papieżowi Benedyktowi XVI.


Filharmonia Krakowska ma oprócz chórów Chłopięcego i Dziewczęcego jeszcze jeden dziecięcy chór – ukraiński. Powstał on w 2022 roku i gromadzi dzieci, które wraz ze swoimi rodzinami w naszym kraju poszukują spokoju i ochrony przed koszmarami toczącej się za wschodnią granicą wojny. Zespół po raz pierwszy wystąpił 17 listopada 2022 roku, wykonując głównie pieśni ukraińskie. Nie zabraknie ich i tym razem, ale oprócz nich zabrzmią także Keren Or, utwór skomponowany z okazji jubileuszowego 25 Amerykańskiego żydowskiego Festiwalu Chóralnego, zabawny „koci” duet Gioacchino Rossiniego,

a także Clap yo' hands George’a Gershwina, po raz pierwszy wykonany w musicalu Oh, Kay! z 1926 roku.

Zespół prowadzony jest od chwili swojego założenia przez Olenę Yatskulynets, dyrygentkę i chórmistrzynię, absolwentkę Ukraińskiej Narodowej Akademii Muzycznej im. Czajkowskiego w Kijowie, która przed rozpoczęciem inwazji prowadziła w Ukrainie szereg chórów, a także kierowała przez 11 lat stołecznym Akademickim Teatrem Lalek.


Mateusz Ciupka, „Ruch Muzyczny”