Filharmonia Krakowska
Instytucja kultury województwa małopolskiego
A- A A+
Szukaj

Menu

Miejsca zostały obecnie zablokowane na czas rezerwacji.
19 01-2023
godz. 18:00
Miejsce SALA KONCERTOWA FILHARMONII
Rodzaj koncertu Musica-Ars Amanda
Rodzaj abonamentu
CENA BILETÓW: normalny: 40 zł ulgowy: 35 zł Miejsca z ograniczoną widocznością: 25 zł
Przewijaj wydarzenia
MUSICA-ARS AMANDA
19-01-2023 godz. 18:00 Musica – ars amanda SALA KONCERTOWA FILHARMONII
CENA BILETÓW: normalny: 40 zł ulgowy: 35 zł Miejsca z ograniczoną widocznością: 25 zł

Wykonawcy:

MUZYCZNE PODRÓŻE PO EUROPIE
Hallo Österreich!


Orkiestra Filharmonii Krakowskiej
Przemysław Fiugajski – dyrygent 

Joanna Konarzewska - skrzypce

Szymon Naściszewski - skrzypce

Wojciech Kaszuba - trąbka

Paulina Zgliniecka-Hojda - słowo

Repertuar:

Joseph Haydn - Koncert na trąbkę i orkiestrę Es-dur Hob. VIIe:1
Wolfgang Amadeus Mozart – Concertone C-dur na dwoje skrzypiec KV 190

Koncert bez przerwy, czas trwania ok. 1 godz.



Jeden rzut oka na mapę Europy z XVIII czy XIX wieku informuje nas, że w samym środku kontynentu rozpościerał wówczas się znaczny kraj, po którym nie ma dzisiaj nawet śladu. Na miejscu tamtego państwa dziś spostrzeżemy szereg drobnych republik w niczym nie przypominających tamtego dawnego cesarstwa. Mowa o Austrii, o kraju stworzonym przez dynastię Habsburgów, kraju, który teoretycznie nie powinien w ogóle istnieć – a jednak trwał i przez setki lat odgrywał w Europie bardzo ważną rolę. Wskutek szczęśliwych zbiegów okoliczności rodzina Habsburgów przejęła trony czeski i węgierski, zapanowała także we Włoszech i w południowej Polsce. W ten sposób w XVIII wieku powstała potężna monarchia, która skutecznie rywalizowała z Francją o europejską palmę pierwszeństwa.
Stolica Austrii – Wiedeń – stał się wówczas muzycznym centrum kontynentu, które promieniowało na cały świat ponadczasowymi wzorcami. W ostatnich dekadach XVIII i pierwszych XIX wieku w Wiedniu mieszkali twórcy, którzy wytyczyli całej muzycznej Europie wzorce postępowania na długie lata. Nazywamy ich Klasykami Wiedeńskimi – są to Joseph Haydn, Wolfgang Amadeus Mozart oraz Ludwig van Beethoven. Żaden z nich nie pochodził z Wiednia, a jednak to on właśnie stał się ich domem. Najstarszym kompozytorem z owej trójki był Joseph Haydn (1732–1809), ale trzeba przyznać, że pojawił się on na stałe w stolicy bardzo późno. Pochodził z Rohrau na austriackiej prowincji. W młodości przez jakiś czas przebywał w Wiedniu, ale jeszcze przez 30 rokiem życia osiadł na stałe w majątku węgierskiego magnata, księcia Esterhazy'ego. Książę był niezwykle muzykalny, miał ambicję stworzenia wybitnego zespołu orkiestrowego, chciał uczynić z rodowej siedziby prawdziwe centrum muzyki współczesnej. Zatrudniając Haydna dokonał wspaniałego wyboru – dzięki temu zapewnił sobie stałe miejsce w historii muzyki. Przez niemal 30 lat służby Haydna na dworze Esterhazych kompozytor napisał prawie 100 symfonii, kilkaset dzieł kameralnych, koncerty, a także opery. Do jego obowiązków należało nie tylko komponowanie, lecz także organizowanie koncertów, przygotowywanie orkiestry, a nawet zapalanie i gaszenie świec! Z dworem książąt Esterhazych Haydn rozstał się dopiero w 1790 roku i wtedy właśnie rozpoczął się jego wiedeński okres. Wkrótce potem otrzymał lukratywne zaproszenie do Anglii, w której miał odbyć tournée, jak również skomponować cykl ostatnich symfonii, zwanych londyńskimi. Te 12 symfonii stanowi zwieńczenie orkiestrowej twórczości kompozytora – nie było to jednak ostatnie słowo Haydna! Na przełomie XVIII i XIX wieku powstają jeszcze 3 oratoria: Siedem słów Chrystusa na krzyżu, Pory roku oraz Stworzenie świata, a także wysoko ceniony Koncert na trąbkę Es-dur, który powstał dla Antona Weidingera, wirtuoza trąbki, który zainwestował mnóstwo wysiłku w promocję nowego typu instrumentu: trąbki klapowej. W tamtych czasach instrumenty dęte blaszane były w stanie wykonać jedynie tony składowe, co znacząco ograniczało ich możliwości wykorzystania. Stworzenie mechanizmu klapowego umożliwiło szybkie zmiany wysokości dźwięków. Koncert Haydna wykonano z wielkim sukcesem, jednakże utwór nie zyskał na popularności, albowiem był zbyt trudny. Na szczęście już w kilka lat po śmierci kompozytora wynaleziono mechanizm wentylowy, dzięki któremu instrumenty dęte blaszane mogły zagrać pełną skalę chromatyczną. Dziś Koncert Es-dur wykonuje się oczywiście na trąbkach wentylowych.

Myśląc o klasykach wiedeńskich często wpadamy w pułapkę, która każe nam sądzić, że kompozytorzy ci przejmowali od siebie swoje dokonania i doświadczenia zgodnie z chronologią. Wierzymy, że Mozart uczył się od Haydna, zaś Beethoven od Mozarta. Tymczasem ostatnie symfonie Haydna powstały już po śmierci Mozarta (1791), który wywarł niemały wpływ na muzykę starszego kolegi. Haydn pojawił się na stałe w Wiedniu dopiero w 1790 roku, a więc 8 lat po tym, jak pojawił się tam Mozart. Prawdą jest, że twórca Symfonii Jowiszowej zawdzięcza Haydnowi bardzo wiele – to właśnie od niego pochodzi schemat konstrukcyjny formy symfonicznej, ale oddziaływanie pomiędzy kompozytorami miało charakter wzajemności, co widać w późnych symfoniach Haydna, przesiąkniętych Mozartowską śpiewnością. Zresztą styl muzyki Mozarta był całkowicie unikatowy – jeśli wspominamy tutaj o wpływach, to musimy przyznać, że pochodzą one z bardzo rozmaitych źródeł. Tę unikatowość stylu zawdzięcza Mozart rozlicznym podróżom, jakie odbywał już od najwcześniejszych lat swojej kariery – do miast niemieckich, do Francji, Anglii, a nawet do Włoch. Niezależnie od oddziaływania, jakie wywierały na młodego Mozarta różne ośrodki muzycznej Europy, jego muzyka odznaczała się zawsze niebywałą śpiewnością i spontanicznością. Kompozytor nie zastanawiał się nad swoimi utworami, pisał z olbrzymią łatwością – od razu na czysto, w każdych warunkach. Wstawał około 5 rano i komponował. Około 10.00 udawał się do miasta, by udzielać lekcji gry na fortepianie lub lekcji śpiewu. Po kilku takich spotkaniach wracał do domu, aby ponownie komponować, a wieczorem szedł do kawiarni lub gospody, gdzie często grywał w karty. Kładł się spać około 1.00, a pobudka do komponowania zawsze następowała o 5.00. Niestety Mozart miał problemy zdrowotne przez całe swoje życie. Zmarł w wieku 35 lat i został pochowany w zbiorowej mogile. Kiedy przyjaciele zapragnęli odwiedzić grób Mozarta okazało się, że nikt nie wie, gdzie on się znajduje. Jest to najwymowniejszy dowód na to, że Wiedeńczycy nie potrafili docenić swego geniusza, a kiedy do tego wreszcie dojrzeli – było już na to zbyt późno. Przeciwnicy muzyki Mozarta wskazują na jej pozorną konwencjonalność i prostotę, która neguje wszelkie pokłady głębszych myśli. To bardzo krzywdzący osąd. Ta z pozoru konwencjonalna sztuka dotyka bardzo różnych emocji, ukazuje świat wielowymiarowo, każe się zadumać i zastanowić. Konwencja w muzyce Mozarta jest obecna, ale kompozytor nie wydaje się od niej zależny. Wręcz przeciwnie – z całą pewnością współtworzy ją i ukazuje w nowym świetle. Swego czasu Gioacchino Rossini powiedział niezwykle celny aforyzm: Beethoven jest wielki, lecz Mozart jedyny... To bardzo trafione słowa. Nigdy przedtem i nigdy potem nie pojawił się kompozytor, który byłby tak bez reszty przepełniony muzyką – tak szczerą, piękną i prawdziwą, a jednocześnie jakże głęboką...


Maciej Jabłoński



Joanna KONARZEWSKA - absolwentka Akademii Muzycznej w Krakowie oraz Syddansk Musikkonservatorium og Skuespillerskole w Odense. Jako solistka i koncertmistrz współpracowała z takimi orkiestrami, jak Odense Symfoniorkester, Aarhus Symfoniorkester, Narodowa Orkiestra Polskiego Radia w Katowicach, Orkiestra Filharmonii Krakowskiej, Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Orkiestra Akademii Beethovenowskiej, Polska Filharmonia Kameralna Sopot, Elbląska Orkiestra Kameralna.

W latach 2009–2014 koncertmistrz orkiestry Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, a od 2014 roku Orkiestry Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie. Jest także gościnnym koncertmistrzem Orkiestry Akademii Beethovenowskiej.

Laureatka konkursów muzyki kameralnej i skrzypcowej, m.in. I Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Skrzypków im. E. Umińskiej w 2005 roku w Poznaniu, X Konkursu Skrzypcowego im. K. Lipińskiego i H. Wieniawskiego w 2006 roku w Lublinie, I Ogólnopolskiego Konkursu Instrumentalistów Smyczkowych w 2006 roku w Krakowie. W 2008 roku otrzymała nagrodę dla najlepszego instrumentalisty smyczkowego podczas ISA, objętego programem Wiedeń – Praga – Budapeszt. W 2014 roku wygrała Den Danske Strygerkonkurrence.

Brała udział w licznych kursach mistrzowskich instrumentalistyki solowej, kameralnej i orkiestrowej, m.in. Australian International Summer Orchestra Institute w Tasmanii, Internationale Sommerakademie w Semmering w Austrii, oraz kursach w Łańcucie, Żaganiu i Kołobrzegu. Była stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Małopolskiej Fundacji Stypendialnej Sapere Auso. W 2012 i 2013 roku nominowana do nagrody kulturalnej miasta Gdańsk.

Ma na swoim koncie nagrania dla radia, telewizji, muzyki do przedstawień teatralnych oraz muzyki filmowej.



Szymon NAŚCISZEWSKI - urodzony w Rzeszowie skrzypek i dyrygent. Absolwent Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie skrzypiec dr. Jakuba Jakowicza oraz Hochschule für Musik, Tanz und Medien Hannover w klasie skrzypiec prof. Adama Kosteckiego. Najmłodszy laureat drugiej edycji programu stypendialnego „Młoda Polska” (2005), zdobywca drugiej nagrody na Ogólnopolskim Konkursie Solfeżowym w Bielsku-Białej (2008), finalista pierwszego Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Grażyny Bacewicz w Łodzi (2015). Swoje umiejętności doskonalił pod okiem znakomitych instrumentalistów, m.in. Bartłomieja Nizioła, Xiaomin Wanga, Williama van der Oostena, Aleny Baevy. Występuje w kraju i za granicą jako solista, kameralista i muzyk orkiestrowy (orkiestra Filharmonii Kaliskiej – koncertmistrz, NFM Orkiestra Leopoldinum, Polska Filharmonia Kameralna Sopot, Sinfonia Varsovia). Brał udział w festiwalach Warszawska Jesień, Festiwal International de Piano w Aix en Provence, Festiwal Ensemble im. Księżnej Daisy na Zamku Książ, La Folle Journée (Polska, Francja, Japonia). Absolwent drugiej edycji programu Akademia Sinfonia Varsovia (2014), współpracował także z członkami orkiestry Berliner Philharmoniker (Sharoun Ensemble) podczas Letniej Akademii Muzyki w Lusławicach (2017). Obecnie związany z Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej. W 2018 roku rozpoczął studia dyrygenckie na Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie prof. Pawła Przytockiego.
fot. S. Siciak



Wojciech KASZUBA – absolwent Akademii Muzycznej im. K. Pendereckiego w Krakowie w klasie Benedykta Matusika. Pochodzi z Katowic, gdzie ukończył szkołę podstawową oraz średnią. Studiował także w Karlsruhe (Niemcy) w klasie Reinholda Friedricha. Był stypendystą ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz dwukrotnym stypendystą prezydenta miasta Katowice. Laureat licznych nagród, uzyskanych na konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych, m.in.: Stypendium Yamahy (2019), pierwszej nagrody w ogólnopolskim konkursie instrumentów dętych blaszanych (Katowice 2019), drugiej nagrody w II międzynarodowym konkursie trębaczy (Łódź 2017), drugiej nagrody w XI międzynarodowym konkursie interpretacji muzycznej (Brno 2017), pierwszej nagrody w ogólnopolskim konkursie zespołów kameralnych (Warszawa 2017), drugiej nagrody w X międzynarodowym konkursie im. Michała Spisaka (Dąbrowa Górnicza 2016), Grand Prix w II międzynarodowym konkursie trębaczy (Krapkowice 2014), trzeciej nagrody w ogólnopolskim konkursie instrumentów dętych blaszanych (Katowice 2014), Grand Prix w II ogólnopolskim konkursie instrumentów dętych blaszanych (Opole 2014) oraz finalistą konkursu Młody Muzyk Roku (Warszawa 2014).

Artysta współpracował z takimi orkiestrami, jak: NOSPR, Orkiestra Opery Krakowskiej, Narodowe Forum Muzyki, Orkiestra Kameralna Miasta Tychy AUKSO, Orkiestra Opery i Filharmonii Podlaskiej, Krakowska Młoda Filharmonia, Neue Philharmonie München. Członek kilku zespołów kameralnych działających na terenie Polski oraz za granicą. Jako solista występował z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Śląskiej, Polską Orkiestrą Radiową w Warszawie, Młodzieżową Orkiestrą Symfoniczną im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Lubelskiej, Maklenburger Kammersolisten i Hochschulorchester Rostock. Obecnie związany z Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej. 




PRZEMYSŁAW FIUGAJSKI studiował dyrygenturę w klasie Tomasza Bugaja oraz klawesyn w klasie Elżbiety Stefańskiej na Akademii Muzycznej w Krakowie. Dysponuje rozległym repertuarem symfonicznym i operowym ze szczególnym uwzględnieniem muzyki XVIII oraz XX i XXI wieku. 
Występował z większością polskich orkiestr, nierzadko prezentując prawykonania muzyki nowej. Od 2003 do 2017 roku pracował jako etatowy dyrygent w Warszawskiej Operze Kameralnej, gdzie uczestniczył w realizacjach kilkunastu oper, odnosząc wiele sukcesów i współpracując z plejadą wybitnych polskich wokalistów.

Przedstawienia operowe, operetkowe i baletowe prowadził także Polskiej Operze Bałtyckiej w Gdańsku, Operze Wrocławskiej, Polskiej Operze Królewskiej w Warszawie, Operze na Zamku w Szczecinie oraz Teatrze Muzycznym w Lublinie, gdzie w latach 2018–2022 pełnił funkcję kierownika muzycznego.

Płyty z jego nagraniami muzyki współczesnej zdobyły nagrody: Fryderyk 2009 oraz Supersonic 2010.

Od lipca 2021 pełni funkcję dyrektora artystycznego Filharmonii Gorzowskiej.
fot. M. Magdziak