Filharmonia Krakowska
Instytucja kultury województwa małopolskiego
A- A A+
Szukaj

Menu

Miejsca zostały obecnie zablokowane na czas rezerwacji.
21 09-2025
godz. 18:00
Miejsce SALA KONCERTOWA FILHARMONII
Rodzaj koncertu Muzyczne Mosty
Rodzaj abonamentu
CENA BILETÓW: I strefa - normalny: 90 zł I strefa - ulgowy: 80 zł II strefa - normalny: 80 zł II strefa - ulgowy: 70 zł III strefa - normalny: 70 zł III strefa - ulgowy: 60 zł IV strefa - normalny: 60 zł IV strefa - ulgowy: 50 zł V strefa - normalny: 50 zł
Przewijaj wydarzenia
KONCERT SPECJALNY
21-09-2025 godz. 18:00 Muzyczne Mosty SALA KONCERTOWA FILHARMONII
CENA BILETÓW: I strefa - normalny: 90 zł I strefa - ulgowy: 80 zł II strefa - normalny: 80 zł II strefa - ulgowy: 70 zł III strefa - normalny: 70 zł III strefa - ulgowy: 60 zł IV strefa - normalny: 60 zł IV strefa - ulgowy: 50 zł V strefa - normalny: 50 zł

Wykonawcy:

W 140. rocznicę premiery we Lwowie

Koncert we współpracy ze Stowarzyszeniem Muzyki Polskiej
Projekt Muzyczne Mosty


Orkiestra i Chór Filharmonii Krakowskiej
Chór Chłopięcy i Dziewczęcy Filharmonii Krakowskiej
Ukraiński Chór Dziecięcy Filharmonii Krakowskiej

Krzysztof Słowiński - dyrygent

Wojciech Parchem - Konrad Wallenrod (tenor)

Magdalena Schabowska - Aldona (sopran)

Jakub Szmidt - Halban (bas)

Jacek Wróbel - Arcykomtur (baryton)

Adam Dobek - Witold (baryton)

Mariana Poltorak - Orlandi (sopran)

Ksenia Łuka - Clavigo (mezzosopran)

Dawid Czerwiński – Krzyżak I/Rycerz II (bas)

Bartłomiej Chorąży – Krzyżak II/Rycerz I (tenor)

Janusz Wierzgacz - przygotowanie chóru

Lidia Matynian, Maria Dziedzic-Król – przygotowanie Chóru Chłopięcego i Dziewczęcego FK
Olena Yatskulynets – przygotowanie Ukraińskiego Chóru Dziecięcego FK


WERSJA KONCERTOWA

Repertuar:

Władysław Żeleński - Konrad Wallenrod 

- opera w 4 aktach według poematu Adama Mickiewicza, słowa Zygmunt Sarnecki i Władysław Noskowski
/wykonanie koncertowe/


Koncert z przerwą, czas trwania ok. 3 godz.


Treść opery


Akt I wprowadza w zasadniczą akcję dramatu. Jesteśmy na Litwie w XV wieku. Na zamek księcia Kiejstuta, ojca Jagiełły i Witolda, wracają pokonani przez Krzyżaków wojownicy litewscy. Niektórzy oskarżają swego młodego wodza, Alfa, obarczając go winą za poniesioną klęskę, są i tacy, którzy domagają się jego śmierci. Wzburzenie uspokaja kapłan wajdelota, Halban. On też namawia Alfa, aby podstępem i zdradą dokonał tego, czego w nierównej walce nie mógł osiągnąć. Słowa Halbana znajdują oddźwięk w sercu Alfa. Młodzieniec żegna się z ukochaną żoną, Aldoną, i opuszcza ojczyznę poświęcając się jedynemu celowi – dążeniu do złamania potęgi krzyżackiego Zakonu.


Akt II

Odsłona 1. Alf, noszący teraz imię Konrada Wallenroda, znajduje się na zamku w Malborku, gdzie odbywa się wybór Wielkiego Mistrza Krzyżackiego. Wsławiony w wielu bojach rycerz zdołał zaskarbić sobie tak wielkie zaufanie i uznanie Krzyżaków, że obdarzony zostaje przez nich tą najwyższą godnością. Kim jest naprawdę Konrad Wallenrod wie jedynie Halban, który potrafił również dostać się w szeregi krzyżackiego rycerstwa. Tylko Arcykomtur nie ma zaufania do nowego mistrza, Konrada.

W czasie uroczystości z okazji wyboru mistrza zjawia się Aldona. Udaje się jej spotkać Konrada, którego namawia do powrotu na Litwę. Gorące błagania nie odnoszą jednak skutku, prosi więc, by mogła pozostać w Malborku jako zamknięta w wieży pustelnica. Z ciężkim sercem, nie chcąc budzić podejrzeń Arcykomtura, godzi się na to Konrad.


Akt III

Uczta na zamku malborskim; urozmaicają ją tańce, występy chóru paziów, pieśni dwóch minstreli - Orlandiego i Klawiga oraz Halbana i Konrada, który śpiewa balladę o Alpuharze i Almanzorze. Treść tej pieśni i sprzeczka Konrada z goszczącym na uczcie księciem litewskim Witoldem, któremu wielki mistrz zarzuca brak honoru i patriotyzmu, pogłębiają nieufność i podejrzenia Arcykomtura, uświadamiającego sobie, że właśnie pod rządami Wallenroda zapanowała w Malborku rozwiązłość osłabiająca bojowego ducha i siły Zakonu.


Akt IV

Odsłona 1. W podziemiach zamku malborskiego zbiera się tajny trybunał, którego wyrokiem Wallenrod za zdradę zostaje skazany na śmierć.

Odsłona 2. Zimowy świt. Pod wieżą pustelnicy spotykają się małżonkowie, Alf-Konrad i Aldona; chcą uciec wraz z Halbanem do ojczyzny. Gdy jednak widzą, że pogoń krzyżacka zamyka im drogę, zażywają oboje truciznę. Ratuje się tylko Halban. On zaniesie na Litwę wieść o tragicznym losie Alfa i Aldony, będzie sławił ich bohaterską ofiarę i zagrzewał Litwinów do walki ze śmiertelnym wrogiem.


Stanisław Haraschin (Państwowa Opera i Filharmonia Bałtycka, 1964)



Krzysztof Słowiński

Kilka bardzo osobistych słów o „Konradzie Wallenrodzie”


Z ogromną radością przyjąłem zaproszenie od Stowarzyszenia Muzyki Polskiej do wykonania w Krakowie „Konrada Wallenroda”. To pierwsza opera Władysława Żeleńskiego, kompozytora i pedagoga ściśle związanego właśnie z Krakowem. Radość moja – poza piękną muzyką Żeleńskiego – miała także żródło bardzo sentymentalne. Otóż urodzony w 1895 r. także w Krakowie (a dokładnie w Podgórzu) mój dzadek, wybitny dyrygent Zdzisław Górzyński, był w młodości jego uczniem, a później wystawił „Konrada Wallenroda” w 1957 r. w Operze Poznańskiej. Przedstawieniem tym dyrygował tam wówczas także jego zięć, a mój ojciec, Władysław Słowiński. Jestem więc w naszej rodzinie już trzecią generacją, która mierzy się z tym dziełem! To bardzo niezwykłe uczucie.


Wśród moich rodzinnych pamiątek są wspomnienia Zdzisława Górzyńskiego. A oto co pisał w nich o Władysławie Żeleńskim:

...”Miałem szczęście kształcić się pod okiem wybitnych polskich muzyków, przede wszystkim kompozytora Władysława Żeleńskiego. Zachowałem o nim szczególnie serdeczne wspomnienia, choć nie należał do ludzi nazbyt miłych. Po raz pierwszy zetknąłem się z nim w Konserwatorium, gdy uczęszczałem na średni kurs fortepianu prowadzony przez prof. Barabasza. Żeleński będący wówczas dyrektorem Konserwatorium przyszedł na popis, na którym wraz z koleżankami grałem koncert na trzy fortepiany Bacha (grałem partię pierwszego fortepianu). Oczywiście, z powodu pojawienia się Żeleńskiego wszyscy troje mieliśmy wielką tremę... Mistrz nie miał zwyczaju rozmawiać z uczniami po ich muzycznych popisach, więc nie mieliśmy pojęcia, co sądził o naszej grze. Po paru dniach otrzymałem pocztą zawiadomienie ze zdałem celująco i..., że przenoszą mnie do klasy fortepianu i teorii Żeleńskiego przyznając jednocześnie stypendium dla najzdolniejszego ucznia!


Była to wielka radość i satysfakcja, połączona jednak z obawą przed surowością wielkiego kompozytora, który był – co tu dużo mówić – postrachem uczniów. Trudno byłoby doszukać się w nim pedagogicznej wyrozumiałości, łagodności czy serdeczności. Był za to bardzo nerwowy, wybuchowy i drobiazgowy. Wystarczyło na przykład napisać na tablicy krzywo jedna nutę, aby dostać „po łapach”. Ale przecież to było nieistotne. Najważniejsze, że nauczył mnie rozumieć muzykę. Zdaje się, że darzył mnie nawet sympatią. Po koncercie z okazji jakiegoś jego jubileuszu, na którym jako młodzieniec dyrygowałem obok profesorów Zdzisława Jachimeckiego i Bolesława Wallek-Walewskiego, wzruszony do łez Żeleński podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło. Pełen szacunku dla profesora pocałowałem go w rękę. Ten symboliczny gest nie był zresztą w stanie odzwierciedlić całej mojej wdzięczności, jaką do niego żywiłem. 


Na zajęciach z profesorem mogliśmy dokładnie poznać sposób interpretacji jego muzyki. Nie będąc człowiekiem przesadnie skromnym, nieskrępowany przegrywał nam fragmenty swoich czterech oper. Kiedyś na jedną z pierwszych lekcji przyniosłem sonatę „Patetyczną” Beethovena. Nie zdążyłem jej jednak zagrać, gdyż on usiadł do fortepianu i zaczął śpiewać i grać swoją ulubioną arię Aliny z „Goplany”. Miał już 75 lat, więc jego starczy głos tak mnie przeraził, że... uciekłem z klasy! Żeleński dogonił mnie jednak na schodach i sprowadził z powrotem. Kiedy później wielokrotnie grał i podśpiewywał mi arie ze swoich oper, już nie uciekałem. Pokochałem je całym sercem. Uważałem je – i uważam do dziś – za jedne z najpiękniejszych w naszej literaturze operowej. Dzieła te mogą się śmiało równać z wieloma uznanymi pozycjami światowego repertuaru operowego - zwłaszcza „Goplana” i „Konrad Wallenrod”, które w latach 1948 i 1957 wystawiłem w operach w Poznaniu i Warszawie.

Do moich programów koncertowych staram się często wprowadzać także utwory symfoniczne Żeleńskiego, i to nie tylko ze względu na sentyment do Mistrza, ale głębokie przekonanie o ich niewątpliwej wartości muzycznej.”




Wojciech PARCHEM, tenor

Śpiewak operowy (tenor), menedżer kultury i badacz przekładu. Absolwent studiów wokalnych w Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz w Hochschule für Musik Hanns Eisler w Berlinie, w której studiował jako stypendysta Polsko-Niemieckiego Towarzystwa Akademickiego w Krakowie i Fundacji Alfreda Toepfera w Hamburgu. Ukończył studia MBA prowadzone przez Akademię Ekonomiczną w Poznaniu i Georgia State University w Atlancie, a także stosunki międzynarodowe w Szkole Głównej Handlowej i filologię angielską na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie w 2024 roku uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych. Jest laureatem VI Międzynarodowego Konkursu Śpiewu Koloraturowego im. Sylvii Geszty w Luksemburgu.

Przez wiele lat związany był z Warszawską Operą Kameralną, gdzie wystąpił m.in. jako Achilles w Tetydzie na Skyros Domenica Scarlattiego, Mitridates, Idomeneo, Soliman w Zaide i Monostatos w Czarodziejskim flecie Wolfganga Amadeusza Mozarta, Almaviva w Cyruliku sewilskim Gioachina Rossiniego, Maks w Wolnym strzelcu Carla Marii von Webera, Laca w Jenůfie Leoša Janáčeka i Lurcanio w Ariodante Georga Friedricha Haendela. Gościł także na scenach Deutsche Oper am Rhein, Staatsoper Unter den Linden, Opery Wrocławskiej, Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i Polskiej Opery Królewskiej m.in. jako Florestan w Fideliu Ludwiga van Beethovena, Pasterz w Królu Rogerze Karola Szymanowskiego, Luzio w Zakazie miłości Richarda Wagnera, Red Whiskers w Billym Buddzie Benjamina Brittena, Oficer w Cardillacu Paula Hindemitha i Silvanus Schuller w Czarnej masce Krzysztofa Pendereckiego.

Występował w Polsce, Europie i Japonii, wykonując repertuar od baroku po współczesność, brał także udział w wielu prawykonaniach dzieł kompozytorów współczesnych. Dokonał licznych nagrań, m.in. kantatę Lenora Antonína Rejchy (2020) oraz album The Music of David Eisenstadt (2024). Pełnił także funkcje menedżerskie w instytucjach muzycznych, m.in. w Warszawskiej Operze Kameralnej i Teatrze Wielkim – Operze Narodowej.


Magdalena SCHABOWSKA, sopran

Ukończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku na Wydziale Wokalno-Aktorskim. Studiowała również za granicą jako stypendystka Programu Erasmus w Conservatorio Di Musica Antonio Vivaldi w Alessandrii we Włoszech. Jako solistka występowała m.in. podczas : IX Festiwalu Muzycznego w Kalwarii Zebrzydowskiej, Międzynarodowych Festiwali Muzyki Dawnej w Radomiu, Koncertów Muzyki Karnawałowej w Radomiu, Oliwskich Koncertów Kameralnych w Gdańsku, Koncertów Muzyki Kameralnej i Organowej w Miłkach, Festiwalu Pieśni Religijnej „Cantate Domino” w Koszalinie, Gali Belcanto w Sopocie, III Nowohuckiego Festiwalu Tradycji i Wariantgardy „Nowytop Sztuk” w Krakowie, XIV Festiwalu „Kolory Polski” w Wieluniu, V i VI Międzynarodowego Festiwalu „Odkrywamy Paderewskiego” we Lwowie, Koncertów „Lux Mundi" we Lwowie i w Kijowie, LVI Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, Festiwali „Mazowsze w Koronie”, V Festiwalu Organowego św. Michała Archanioła w Płońsku, LVI Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego „Kontrasty―Niepodległa”, XXV Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena „Beethoven i Penderecki. Sfera sacrum” w Warszawie, IV i VI Festiwalu im. Witolda Maliszewskiego w Piasecznie, VI Ciechanowskich Wieczorów Organowych, XX Festiwalu Muzyki Romantycznej w Skierniewicach, XV Festiwalu Muzyki Kameralnej w Urlach. Brała udział w wielu konkursach wokalnych w Łodzi, Nowym Sączu, Warszawie, Katowicach, Olsztynie, Busku-Zdroju, Zdziarze nad Sazawą (Czechy), Lukce (Włochy), Vogherze (Włochy). Współpracowała z takimi dyrygentami, jak m.in.: Kai Bumann, Jerzy Maksymiuk, Wojciech Rajski, Jacek Kaspszyk, Massimiliano Caldi, Joseph Olefirowicz, Krzesimir Dębski, Piotr Sułkowski, Andrzej Boreyko, Marta Kluczyńska, Jakub Chrenowicz, Maciej Żółtowski, Mychajlo Dutczak, Noam Zur, Michał Klauza, Czesław Grabowski, Rafał Kłoczko, Borys Somerschaf a także cenionymi zespołami, takimi jak Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej, Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej, Orkiestra Symfoniczna Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej, Orkiestra Warszawskiej Opery Kameralnej, Orkiestra Akademii Beethovenowskiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Lwowskiej, Orkiestra Symfoniczna Lwowskiej Opery Narodowej, Radomska Orkiestra Kameralna, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Zielonogórskiej, Elbląska Orkiestra Kameralna, Orkiestra Polskiego Radia w Warszawie, Orkiestra Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie. Brała udział w spektaklach Opery Bałtyckiej w Gdańsku, Warszawskiej Opery Kameralnej oraz Teatru Powszechnego w Warszawie.


Jakub SZMIDT, bas

Znany z potężnego, wyrazistego głosu i głębokiej interpretacji ról. Absolwent studiów magisterskich w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, gdzie ukończył naukę z wyróżnieniem. Doskonalił swoje umiejętności w trakcie lekcji mistrzowskich prowadzonych przez wybitnych pedagogów, takich jak Edith Viens, Peter Berne, John Norris, Renate Behle i Daniel Miroslav. W latach 2022-2024 był uczestnikiem Studium Operowego w Hanowerze, gdzie zdobył cenne doświadczenie i poszerzył swoją wiedzę sceniczną. Z powodzeniem występował na scenach operowych i filharmonicznych, zachwycając publiczność swoim talentem i pasją. Poza operą, jego zainteresowania obejmują polską muzykę i kinematografię z lat 70. i 80., a także klasyczne samochody, które stanowią jego dodatkowe zainteresowanie.


Jacek WRÓBEL, baryton

Absolwent Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Jako stypendysta programu Erasmus, kształcił się również w Conservatorio Superior de Música Óscar Esplá de Alicante w Hiszpanii. Uczestniczył w Międzynarodowym Operowym Forum Młodych (w ramach

Bydgoskiego Festiwalu Operowego), kreując role: Guccia w operze Gianni Schicchi G. Pucciniego, Hrabiego Robinsona w operze Potajemne małżeństwo D. Cimarosy, Jana Janickiego w operetce Student żebrak C. Millöckera, Arsamene w operze Xerxes G. F. Händla.

Od sezonu artystycznego 2015/2016 artysta Opery Krakowskiej, gdzie można go usłyszeć i zobaczyć w rolach m.in.: Hermanna w operze Opowieści Hoffmanna J. Offenbacha; Amantiego di Nicolai w operze Gianni Schicchi G. Pucciniego; oficera w operze Cyrulik sewilski G. Rossiniego; Quincea, Snuga w balecie Sen nocy letniej F. Mendelssohna- Bartholdy’ego; Sciarrone w operze Tosca G. Pucciniego; Janka w spektaklu Ongaku – trzy kamienie P. Wójtowicza; Andreasa Osiandera w musicalu Kopernik T. Szymusia, Charly’ego w operetce Loteria na mężów, czyli narzeczony nr 69 K. Szymanowskiego; Firmina w operze Pierwsza zmarszczka T. Leszetyckiego. Współpracował z Teatrem Arte Creatura, wykonując rolę Moralesa w operze Carmen G. Bizeta, oraz Hrabiego Daniłły w operetce Wesoła wdówka F. Lehára.

W 2021 roku nakładem wydawnictwa DUX ukazała się płyta „Krzysztof Penderecki – Muzyka teatralna i filmowa”, na której wykonuje utwory do spektaklu Tomcio Paluch i wilk.

W ramach współpracy z Capella Cracoviensis wziął udział m.in.: w światowych prawykonaniach oper Aleksandra Nowaka: Ja, Şeküre, wcielając się w postać Ilustratora II oraz Febra arktyczna. Comedia harmonica.

W swoim repertuarze posiada liczne partie operowe oraz oratoryjne.


Mariana POLTORAK, sopran

Ukraińska sopranistka Mariana Poltorak szybko wyrasta na jedną z najbardziej interesujących postaci młodego pokolenia na międzynarodowej scenie operowej. W 2025 roku zdobyła I nagrodę w prestiżowym Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Ady Sari oraz IV nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Stanisława Moniuszki. W tym samym roku wystąpiła jako Donna Elvira w Don Giovannim Mozarta podczas Da Ponte Opera Festival, a także zadebiutuje fonograficznie, nagrywając pieśni Chopina dla wytwórni Brilliant Classics w roku 2026.

Mariana zdobywała wykształcenie w Akademii Operowej przy Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie pod okiem pedagogów Olgi Pasiecznik, Izabeli Kłosińskiej, Michała Biela oraz Sophii Munoz oraz ukończyła studia magisterskie w Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie (2016–2021) w klasie śpiewu prof. dr hab. Olgi Popowicz. W 2022 roku uczestniczyła także w BelCanto Academie w Wildbad.

Jej sztuka wokalna została doceniona wieloma nagrodami, w tym nagrodą specjalną im. Ewy Podleś podczas Konkursu Moniuszkowskiego w 2025 roku, I nagrodą i nagrodą specjalną na II Ogólnopolskim Festiwalu i Konkursie Kameralnej Twórczości Wokalnej im. Witolda Friemanna. Została również uhonorowana stypendium Lotte-Brauer Fundacji im. Lotte Lehmann oraz stypendium Gaude Polonia Narodowego Centrum Kultury.

Jej głębokie zaangażowanie zarówno w repertuar operowy, jak i kameralny, a także wyrazista osobowość sceniczna czynią z Mariany Poltorak sopranistkę o ogromnym potencjale i rosnącym uznaniu międzynarodowym.


Ksenia ŁuUKA, mezzosopran

Ukończyła Akademię Muzyczną im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie w klasie śpiewu solowego prof. dr hab. Olgi Popowicz. Swoje umiejętności doskonaliła na kursach ze światowej sławy śpiewakami, takimi jak Mariusz Kwiecień, Urszula Kryger, Teru Yoshihara, Donatella Debolini, Antonella Belettini i Sofia Soloviy. Jako solistka koncertowała m.in. na Festiwalu Muzyki Polskiej, Międzynarodowym Festiwalu Muzycznym „Salezjańskie Lato” oraz podczas festiwalu „Przemyska Jesień Muzyczna”, jak również podczas Międzynarodowej Konferencji Naukowej Musica Galiciana na Uniwersytecie Rzeszowskim, w Filharmonii Krakowskiej i Operze Krakowskiej.

Młoda mezzosopranistka kreowała postać m.in. Cherubina w ,,Weselu Figara’’ W. A. Mozarta, Arsamenesa w „Kserksesie” G.F. Händla, a w lipcu 2024 roku – postać Lachesis w „Philaenis” R. Statkowskiego podczas Festiwalu Muzyki Polskiej.

Ksenia Łuka z dużym powodzeniem wykonuje również muzykę oratoryjną. Wykonywała m.in. partię solową w Requiem czy Missa Brevis in C (Spatzenmesse) KV220/196b W. A. Mozarta oraz Te Deum A. Brucknera.


Krzysztof SŁOWIŃSKI, dyrygent

Pochodzi z rodziny o długich tradycjach muzycznych. Ukończył z wyróżnieniem klasę fortepianu u prof. Jana Ekiera w Akademii Muzycznej w Warszawie, oraz studia pianistyczne w Indiana Univesity School of Music w Bloomington w Stanach Zjednoczonych pod kierunkiem prof. György Seböka.

Po powrocie do kraju prowadził działalność koncertową oraz dokonał wielu nagrań radiowych dla Polskiego Radia, Radia France i Radia Belgrad oraz płytowej rejestracji koncertów fortepianowych Wolfganga Amadeusa Mozarta z Polską Orkiestrą Kameralną pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka.

Po studiach dyrygentury w Hochschule für Musik w Kolonii, od początku lat 80-tych działał jako dyrygent w niemieckich teatrach operowych w Dortmundzie, Ulm, Regensburgu, Altenburgu / Gerze, Trewirze, oraz gościnnie w Hannowerze, Brunszwiku, Wuppertalu, Berlinie, Mannheim i Kaiserslautern.

W sezonie 1999/2000 został dyrektorem muzycznym Teatru Wielkiego w Poznaniu, a w latach 2000-2003 dyrektorem artystycznym Opery Bałtyckiej w Gdańsku. W latach 2009 – 2014 współpracował ponownie z Teatrem Wielkim w Poznaniu. W latach 1993 – 2017 był stałym dyrygentem gościnnym Festiwalu „Warszawskie Spotkania Muzyczne”. W ostatnich latach współpracuje z Festiwalem Muzyki Polskiej w Krakowie, dla którego w roku 2024 dokonał nowej instrumentacji oraz poprowadził zapomnianą operę Philenis Romana Statkowskiego.

Współpracował z wieloma polskimi orkiestrami, w tym m.in. z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia, Orkiestrą Kameralną Filharmonii Narodowej, Sinfonią Varsovia, Polską Orkiestrą Radiową, Sinfonią Iuventus oraz z takimi artystami, jak m.in. Jonas Kaufmann, Ivan Monighetti, Konstanty Andrzej Kulka, Łukasz Długosz czy Alexej

Ljubimov.

Zrealizował szereg nagrań dla polskiej firmy DUX oraz niemieckiej EDA.



Współpraca: