Filharmonia Krakowska
Instytucja kultury województwa małopolskiego
A- A A+
Szukaj

Menu

Miejsca zostały obecnie zablokowane na czas rezerwacji.
21 04-2023
godz. 19:30
Miejsce SALA KONCERTOWA FILHARMONII
Rodzaj koncertu Koncerty Oratoryjne
Rodzaj abonamentu S – koncerty symfoniczne
CENA BILETÓW: STREFA I - NORMALNY: 65 zł STREFA I - ULGOWY: 55 zł STREFA II - NORMALNY: 55 zł STREFA II - ULGOWY: 43 zł STREFA III - NORMALNY: 40 zł STREFA III - ULGOWY: 30 zł
Przewijaj wydarzenia
FESTWAL 4 TRADYCJI - Liturgia uroczysta
21-04-2023 godz. 19:30 S – koncerty symfoniczne SALA KONCERTOWA FILHARMONII
CENA BILETÓW: STREFA I - NORMALNY: 65 zł STREFA I - ULGOWY: 55 zł STREFA II - NORMALNY: 55 zł STREFA II - ULGOWY: 43 zł STREFA III - NORMALNY: 40 zł STREFA III - ULGOWY: 30 zł

Wykonawcy:

Chór Filharmonii Krakowskiej

Alexander Humala - dyrygent

Solomiia Pavlenko - sopran

Tomasz Świerczek - tenor

Patryk Wyborski - baryton

Piotr Piwko - chórmistrz

Repertuar:

Łesia Dyczko - Liturgia uroczysta 


Łesia DYCZKO (ur. 1939 w Kijowie) – ukraińska kompozytorka, pedagog i animatorka życia muzycznego, której twórczość koncentruje się na muzyce wokalnej i wokalno-instrumentalnej. Obecnie jest uznawana za czołową przedstawicielkę twórczości chóralnej na Ukrainie. Nie bez znaczenia jest fakt, że jako pierwsza ukraińska kompozytorka zaczęła tworzyć muzykę kościelną po Rewolucji Październikowej. Dyczko jest autorem oratoriów, kantat, oper i pieśni chóralnych. Jej utwory wykonywane są na festiwalach i koncertach na całym świecie, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i krajach europejskich. Kompozytorka była wielokrotnie nagradzana, w tym m.in. Nagrodą im. Tarasa Szewczenki, która jest najwyższym ukraińskim odznaczeniem w dziedzinie kultury.

***

„Duchowość jest najbogatszym skarbem człowieka, jego boską istotą. Marzyłam o połączeniu cuda intonacji ludowych, które ukraiński naród wypracowywał przez tysiące lat, niepowtarzalnego piękna śpiewu kijowskiego z głębią sakralnych tekstów Biblii. Właśnie w Liturgii można wyrazić to, co jest najbardziej sakralne: prośbę o miłosierdzie i zbawienie naszych dusz, o jedność Kościołów Bożych, o zachowanie życia i duchowości. Dni, kiedy pracowałam nad Liturgią uroczystą, były najszczęśliwszymi w moim życiu..."

Łesia Dyczko


Liturgia uroczysta na solistów i chór mieszany a cappella powstała w 1999 roku. Partytura utworu czerpie z modernizmu, odwołując się jednocześnie do różnych motywów folklorystycznych, figur i symboli retorycznych z epoki baroku oraz do dawnych tradycji muzyki kościelnej. Tekst powstał na podstawie ukraińskiej Liturgii św. Jana Chryzostoma. 

Łesia Dyczko kontynuuje tradycje liturgiczne kompozytorów ukraińskich: Nikołaja Dyleckiego, Maksyma Bieriezowskiego, Dmitrija Bortniańskiego, Artemiusza Wedela, Jewhena Stankowicza, Myrosława Skoryka. 

Liturgia uroczysta składa się z 22 części, w których autorka trzyma się kanonów liturgicznych wplatając w nie jednocześnie indywidualną technikę kompozytorską. Dzieło cechuje także barwne brzmienie akordów, współbrzmienia klasterowe oraz technika kolażowa. Potęga dźwięku, mieniącego się całym spektrum muzycznych barw, zachwyca zarówno artystów, jak i melomanów.



Tradycja prawosławna


Polska od zarania swojego istnienia stykała się ze wschodnim chrześcijaństwem i kulturą bizantyjską. Misja św. Metodego nie ominęła kraju Wiślan, którego nieznany z imienia książę „dokuczał” chrześcijanom, by potem wkrótce ulec Państwu Wielkomorawskiemu i przyjąć narzucony przez nie chrzest. W czasach pierwszych Piastów odnotować można liczne związki dynastyczne z Rusią – wojny i sojusze, małżeństwa władców Polski z księżniczkami ruskimi. Znajdujące się w Polsce, niepozorne obecnie miasto - Drohiczyn -było miejscem koronacji pierwszego króla Rusi – Daniela Halickiego, po którego prawnuku Bolesławie Jerzym Trojdenowiczu schedę, w postaci Rusi Czerwonej - na mocy umowy inkorporował do swojego państwa Kazimierz Wielki. Od tej pory językami urzędowymi Królestwa Polskiego stały się łacina i ruski. To jednak Unia Polsko- Litewska w Krewie stanowiła moment zwrotny w historii polsko-ruskich związków kulturowych. Księstwo Litewskie mimo politycznej dominacji litewskiej dynastii było tak naprawdę „słowiańską Atlantydą”, w której dominował etnicznie żywioł ruski, a językiem państwowym był starobiałoruski, określany nawet przez mieszkańców Księstwa Moskiewskiego – litewskim. Jeden z najwybitniejszych władców Wielkiego Księstwa książę Witold, uważał się wręcz za następcę pierwszych kniaziów ruskich i konkurował z Moskwą, „zbierając” z powodzeniem ziemie ruskie pod swoim berłem. Najważniejsze dokumenty tego państwa spisywane były po starobiałorusku, a liczni mniejsi książęta zależni do Hospodara, Wielkiego Księcia wywodzili się wprost od Rurykowiczów. Z czasem litewska arystokracja uległa polonizacji, ale mimo to świadomość własnych korzeni i religii – prawosławia, o którego prawa tak często w Rzeczypospolitej walczyli -całkiem w nich nie wygasła. Współcześni mieszkańcy Polski, których dziadkowie i pradziadkowie pochodzili często z ziem dawnego Wielkiego Księstwa są wciąż spadkobiercami tego wspaniałego dziedzictwa. Odłączone od Wielkiego Księstwa i przyłączone do Korony Polskiej w 1569 roku ziemie dzisiejszej Ukrainy były również przestrzenią nie tylko nieszczęśliwej konfrontacji zbrojnej Lachów i Rusinów w czasie licznych powstań kozackich, ale także głębokich związków kulturowych, których owocem była Akademia Ostrogska na Wołyniu i Kolegium Kijowsko-Mohylańskie, a potem Akademia Mohylańska w Kijowie, założona wg wzorów rozpowszechnionego w Polsce szkolnictwa jezuickiego. Ważną częścią kultury ruskiej jest bogata tradycja piśmiennicza. Mieszkańcy ruskich miast i wyższe warstwy społeczeństwa posługiwały się pismem o wiele wcześniej niż mieszkańcy etnicznej Polski. Polska jednak walnie przyczyniła się do upowszechnienia druku ksiąg ruskich (drukarnia Szwajpolta Fiola w Krakowie); w Rzeczpospolitej następowała okcydentalizacja zwyczajów politycznych mieszkańców dawnej Rusi i przenikanie elementów kultury ruskiej – do szeroko pojętej kultury polskiej. Na prawosławnych, ale i na katolików w Rzeczpospolitej – oddziaływały dwa potężne filary monastycyzmu prawosławnego – Ławra Peczerska i Supraśl, stanowiące także ważne ośrodki muzyki liturgicznej. Wpływy kultury ruskiej odnajdujemy w polskiej sztuce – Kaplicy św. Trójcy na Zamku Lubelskim, w Kaplicy Świętokrzyskiej na Wawelu. Szczególną rolę w historii Polski odegrała ikona Bogarodzicy przywiezionej z Bełza przez Władysława Opolczyka na Jasną Górę, która jako Matka Boska Częstochowska czczona jest do dzisiaj zarówno przez katolików jak i prawosławnych.

Kijów – matka grodów ruskich, przez wieki związany z dziejami Litwy i Polski odegrał bardzo ważną rolę w nauczaniu i propagowaniu muzyki cerkiewnej. Od 1051 roku działała tam szkoła dyrygowania – tzw. chironomii i śpiewu. Z biegiem czasu nauczanie muzyki rozprzestrzeniło się także w innych ośrodkach prawosławia- od Moskwy aż po Chełm i Przemyśl. Wzorów wykonawstwa śpiewu cerkiewnego przez wieki dostarczała Ławra Peczorska na czele z mistrzami Stefanem i Grzegorzem. To właśnie tam melodyka śpiewu cerkiewnego uniezależniła się od wzorca bizantyjskiego, nabierając w pełni słowiańskiego charakteru.

Po najazdach tatarskich Kijów przestał pełnić rolę najważniejszego ośrodka muzyki cerkiewnej i punkt ciężkości oddziaływania muzyki liturgicznej przeniósł się na północ – do Nowogrodu Wielkiego, a później do Moskwy. W XVII wieku w wyniku reform religijnych w Państwie Moskiewskim doszło także do większego otwarcia na wpływy zachodniej muzyki, z wykorzystaniem jej zdobyczy w zakresie wielogłosowości. Te wpływy istotnie zaznaczyły się w muzyce cerkiewnej i dzisiaj właśnie owa poddana wpływom zachodnim muzyka kojarzy się nam z typową liturgiczną twórczością prawosławną. Reformy w muzyce kościelnej wpłynęły nawet na rozłam religijny w cerkwi, w której część wiernych i kleru - tzw. staroobrzędowcy nie akceptowali w liturgii zachodniej polifonii. Później prawosławna muzyka liturgiczna rozwijała się także w oparciu o wpływy niemieckie, włoskie, by w końcu w XIX wieku jej wielcy kompozytorzy w Rosji dokonali tzw. powrotu do źródeł, sięgając po stare wzorce. W Polsce mało się wie o tym, że ważnym ośrodkiem rozwoju muzyki cerkiewnej był Przemyśl. Z tego kręgu wywodzili się M. Werbycki, I. Ławrowski i W. Matiuk. We współczesnej muzyce polskiej najsilniejsze bodaj piętno tradycja prawosławna odcisnęła na twórczości Krzysztofa Pendereckiego z jego monumentalną Jutrznią inspirowaną liturgią wielkiej soboty oraz przepięknym Hymnem Cherubinów, stałą częścią tzw. Boskiej Liturgii, w literaturze – w poezji Jerzego Harasymowicza, piewcy Łemkowszczyzny zaś w malarstwie – w sakralnej, nowatorskiej twórczości Jerzego Nowosielskiego. Owe przykłady dobitnie ukazują nieprzemijającą żywotność inspiracji tradycją prawosławną i ruską w naszej kulturze narodowej.


Jerzy Łysiński


Solomiia PAVLENKO - ukończyła studia magisterskie w Ukraińskiej Narodowej Akademii Muzycznej (2019), a następnie staż asystencki w klasie Iryny Semenenko, Honorowej Artystki Ukrainy (2020). Jeszcze podczas studiów brała udział w licznych międzynarodowych i krajowych konkursach wokalnych. Jest laureatką m.in. I Ogólnoukraińskiego Konkursu Wokalnego im. Oksany Petrusenko w Kijowie, gdzie zdobyła Grand Prix (2014).

W latach 2017–2018 była członkiem Akademii Operowej, która działa w ramach kształcenia młodych talentów w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej (dyr. Beata Klatka). Od 2022 roku kontynuuje w niej swoje studia, biorąc udział w warsztatach i kursach mistrzowskich prowadzonych przez tak wybitnych śpiewaków, jak: Olga Pasiecznik, Izabela Kłosińska, Michał Biel, Sophia Muñoz, Mariusz Kwiecień, Topi Lehtipuu, Edith Wiens i wielu innych.

Zadebiutowała w Wekslu małżeńskim G. Rossiniego na ART-SCENIE Opery Kijowskiej. Pisano o „wzruszająco delikatnym i szczerym obrazie dziewczyny [Fanny]” jaki stworzyła. Jako solistka Opery Kijowskiej śpiewała partie Barbariny w Weselu Figara W.A. Mozarta oraz Stefana w Romeo i Julii Ch. Gounoda. W 2023 roku zaśpiewała partię Jüngfrau w oratorim Das Paradies und die Peri R. Schumana w ramach festiwalu Opera Rara w Krakowie pod batutą Jana Tomasza Adamusa oraz Stabat Mater L. Boccheriniego.


Tomasz ŚWIERCZEK – absolwent Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Władysława Żeleńskiego oraz Akademii Muzycznej w Krakowie. Ukończył również klasę skrzypiec w Państwowej Szkole Muzycznej I st. Uczestniczył w kursach mistrzowskich, prowadzonych przez Piotra Beczałę, Ryszarda Karczykowskiego, Piotra Kusiewicza, Zdzisława Madeja, Iwonę Sobotkę, Mariusza Kwietnia oraz Rannveig Bragę.

W 2016 zadebiutował na scenie Opery Krakowskiej jako Damazy w Strasznym dworze Stanisława Moniuszki. W roku 2017, również na deskach Opery Krakowskiej, kreował rolę Don Curzia w Weselu Figara Wolfganga Amadeusa Mozarta.

W latach 2016–2020 związany był z Chórem Polskiego Radia, obecnie z Chórem Filharmonii Krakowskiej.

Współpracuje również z Capellą Cracoviensis oraz Teatrem Muzycznym Arte Creatura, z którym w roku 2018 wystąpił w operetce Hrabina Marica Imre Kálmána jako baron Koloman Zsupán (2018). W 2019 roku zagrał rolę Boniego w Księżniczce czardasza Kálmána, Raula de St. Brioche w Wesołej wdówce Franza Lehára oraz Remendada w operze Carmen Georges'a Bizeta, w 2020 roku wcielił się w rolę księcia Urbino w operetce Noc w Wenecji Johanna Straussa, a w 2021 Camille de Rossillon w Wesołej wdówce.

Artysta występuje na różnych festiwalach, takich jak, m.in. Przemyska Jesień Muzyczna, Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie, Leszczyński Festiwal Muzyczny, Royal Opera Festival w Krakowie, gdzie w 2021 zaśpiewał rolę Dormonta w Jedwabnej drabince, a rok później rolę Selima w Adinie Gioacchino Rossiniego.

Ponadto wykonał wiele partii solowych w Filharmonii Krakowskiej, m.in.: w Mszy F-dur Józefa Michała K. Poniatowskiego, Requiem Franza von Suppé, Requiem Antona Brucknera czy Mszy chorwackiej Borisa Papandopulo.


Patryk WYBORSKI – absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach w klasie Adama Szerszenia, zdobywca nagród i wyróżnień na polskich oraz międzynarodowych konkursach muzycznych (m.in. X Ogólnopolski Konkurs Wokalny im. Ludomira Różyckiego w Gliwicach, III oraz IV Międzynarodowy Konkurs Solowej Wokalistyki Sakralnej Ars et Gloria w Katowicach, IV Międzynarodowy Konkurs Wokalistyki Operowej im. Adama Didura w Bytomiu).

Posiada w swoim dorobku kilkadziesiąt pieśni, partii oratoryjno-kantatowych oraz takie role operowe, jak Miecznik z opery Straszny dwór S. Moniuszki, Conte Almaviva z opery Wesele Figara W.A. Mozarta, Car I z opery Ubu król

K. Pendereckiego, Arcykapłan z opery Czarodziejski flet W.A. Mozarta, Lekarz z opery Hagith K. Szymanowskiego czy Ping z opery Turandot G. Pucciniego. 
Występował jako solista oraz członek zespołów wokalnych w ramach wielu krajowych i zagranicznych festiwali, takich jak m.in. Lubomirski Festival, Festiwal Muzyki Polskiej w Krakowie, Festiwal Baroque Factory w Katowicach, Międzynarodowy Festiwal TRANS/MISJE w Koszycach (Słowacja) czy Chopin Festival w Gaming (Austria).

Koncertował z takimi dyrygentami, jak m.in. Łukasz Borowicz, Daniel Oren, Tomasz Tokarczyk, Tadeusz Kozłowski, Alexander Humala czy Mirosław Jacek Błaszczyk. Występował oraz regularnie współpracuje z Filharmonią Śląską, Filharmonią Zabrzańską, Filharmonią Podkarpacką, Śląską Orkiestrą Kameralną, Operą Krakowską, Operą Śląską oraz Zespołem Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia.

Od 2021 roku artysta Chóru Filharmonii Krakowskiej.







Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu „Muzyka”,
realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca