Filharmonia Krakowska
Instytucja kultury województwa małopolskiego
A- A A+
Szukaj

Menu

Miejsca zostały obecnie zablokowane na czas rezerwacji.
27 04-2023
godz. 19:30
Miejsce SALA KONCERTOWA FILHARMONII
Rodzaj koncertu Koncerty Kameralne
Rodzaj abonamentu
CENA BILETÓW: NORMALNY: 50 zł ULGOWY: 40 zł MIEJSCE Z OGANICZONĄ WIDOCZNOŚCIĄ: 25 zł
Przewijaj wydarzenia
FESTWAL 4 TRADYCJI - Karaimska Mapa Muzyczna
27-04-2023 godz. 19:30 SALA KONCERTOWA FILHARMONII
CENA BILETÓW: NORMALNY: 50 zł ULGOWY: 40 zł MIEJSCE Z OGANICZONĄ WIDOCZNOŚCIĄ: 25 zł

Wykonawcy:

Karolina Cicha & Spółka:

Karolina Cicha - akordeon, klawisze

Patrycja Betley - instrumenty perkusyjne, śpiew

Karolina Matuszkiewicz - kemancze, skrzypce, śpiew

Mateusz Szemraj - cymbały, saz, oud, mandola
Andrzej Kijanowski - instrumenty elektroniczne


gościnnie:

Michał Kuliczenko - śpiew

Mariola Abkowicz, prezes Związku Karaimów Polskich - słowo wstępne


Repertuar:

Karaimska Mapa Muzyczna 


Tradycja karaimska

Karaimi to najmniejsza mniejszość narodowa w Polsce o wyjątkowych tradycjach i ciekawym rodowodzie. Ważnym wyróżnikiem kulturowej odrębności Karaimów jest religia, wywodząca się z judaizmu, choć zachowująca swoje szczególne rytuały i odrębności. W odróżnieniu od żydowskich wyznawców religii mojżeszowej karaimi (jako wspólnota religijna, a nie narodowa) odrzucają Talmud i tzw. judaizm rabiniczny. Uważa się, że ten nurt religijny rozwinął się pod wpływem znanego nam z czasów Ewangelii stronnictwa saduceuszów. Później poza Judeą i Izraelem w diasporze upowszechniał się na terenie obecnej Syrii i Iraku w VIII wieku. Za jego założyciela uważa się Anana ben Dawida z Basry, stąd pierwotnie jego wyznawców nazywano ananitami. Zasady religijne zostały sformułowane w 10 artykułach, które nawołują do przestrzegania dziesięciu przykazań, podkreślają świętość Pięcioksięgu oraz wyjątkowe posłannictwo Proroków, deklarują przekonanie o Wszechmocy Boga, zwiastują wskrzeszenie umarłych po Sądzie Ostatecznym i wybawienie świata przez Mesjasza. Wyznawca religii karaimskiej jest zobowiązany do modlitwy indywidualnej i zbiorowej, odbywającej się w kienesie, gdzie zgodnie z judaistycznymi zasadami wierni powinni być zwróceni twarzą w stronę Jerozolimy. Karaim jest też obowiązany do samodzielnego studiowania i czytania Pisma. Znaczenie tego obowiązku w praktykach religijnych odzwierciedla nazwa jaką określa się wyznawców - "karaim" wywodzi się z semickiego rdzenia "kara", które oznacza "czytanie", a więc karaim to ten, kto czyta”. Judaizm w wersji karaimskiej rozprzestrzeniał się na terenach dzisiejszej Turcji i na Krymie, a także wśród ludów nadwołżańskich. Przyjmowanie judaizmu przez ludy Zachodniej Azji nie było zjawiskiem odosobnionym. Potężne Państwo Chazarów, rozciągające swą władzę także nad ziemiami Rusi, w IX wieku przyjęło właśnie judaizm jako religię panującą. Karaimi traktowani przez Żydów za religijnych odszczepieńców prowadzili również działalność misyjną wśród ludów pochodzenia tureckiego. Właśnie potomkowie owych ludów, wyznający judaizm i używający w liturgii języka hebrajskiego, choć mówiący na co dzień językiem karaimskim (językiem kipczackim z turkijskiej rodziny językowej) wywodzącym się z pnia tureckiego - stanowią naród karaimski. Ważnym miejscem osadnictwa karaimskiego był Krym, dawna grecka i rzymska kolonia Tauryda, później stolica Chanatu Krymskiego. Krym przez wieki stanowił mozaikę narodowościową, w którą doskonale wpasowywali się Karaimi (żyli tam obok siebie także Tatarzy, Ormianie, Grecy i Krymczacy) byli tolerowani zarówno przez muzułmańskich, choć bliskich im genetycznie Turków i Tatarów jak i wśród chrześcijan, którzy narzucali Żydom w przeciwieństwie do Karaimów szereg ograniczeń dotyczących handlu czy udziału w życiu społecznym. Właśnie wywodzący się z Krymu Karaimowie zapoczątkowali osadnictwo na ziemiach zachodniej Ukrainy i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Ponoć pierwsza gmina wyznaniowa Karaimów założona została w Haliczu już w 1246 roku, późniejsze powstały we Lwowie i w Łucku. Karaimi w swojej historii szczególnie eksponują udział księcia Witolda w ich osiedleniu na terenie Wielkiego Księstwa, choć datowanie i skala tego osadnictwa nie są zbyt pewne w świetle źródeł. Książe Witold, władca o olbrzymich ambicjach politycznych pragnął wykorzystać Karaimów do kontaktów z Chanatem. Zwrócił także uwagę na zdolności wojskowe Karaimów, którzy stanowili jego przyboczną gwardię na zamku w Trokach. Książę Witold „w folklorze [karaimskim]przedstawiany jest jako opiekun i przyjaciel Karaimów”. Troki do dzisiaj pozostają szczególnym miejscem dla tradycji karaimskiej na ziemiach litewskich, gdzie zachowały się po dziś dzień liczne pamiątki ich kultury materialnej z charakterystycznymi fasadami chat z trzema oknami i zabytkową kienesą. To właśnie Troki, Halicz i Łuck były miejscami osadnictwa karaimskiego w I Rzeczypospolitej. Karaimi byli kupcami, służyli wojskowo, często wykorzystywani byli do pełnienia funkcji tłumaczy w czasie wojen z Turcją czy Tatarami. Byli znakomitymi pośrednikami w wykupach polskich jeńców z tatarskiej czy osmańskiej niedoli. Zasłynęli także jako znakomici rolnicy – szczególną popularnością cieszyły się uprawiane przez nich ogórki. Przyjmowali także, choć nie zawsze polskie nazwiska i uważani byli za znakomicie zasymilowanych ze społecznościami, w których żyli, choć unikali mieszanych małżeństw, obawiając się rozmycia własnej i tak niewielkiej populacji w morzu otaczających ich narodów. W wieku XIX, w którym kwestie tożsamości narodowej stawały się żywym polem do dyskusji, Karaimowie podjęli także badania dotyczące tradycji i historii własnego narodu. Duże osiągnięcia na tym polu miał Abraham Firkowicz, duchowny, historyk i archeolog, badający ślady kultury karaimskiej na Litwie i na Krymie. Gdy po 1918 roku trzy najważniejsze ośrodki osadnictwa karaimskiego znalazły się w odrodzonej Rzeczpospolitej Karaimi z tych miast wspólnie prowadzili działalność oświatową i kulturalną, a ich związek religijny cieszył się przychylnością władz, które uznawały ich za wzorową, patriotyczną mniejszość, kultywującą oprócz własnej karaimskiej świadomości narodowej także przywiązanie do Polski. Symbolem tego szczególnego uznania władz Rzeczpospolitej dla mniejszości karaimskiej był dar prezydenta Ignacego Mościckiego- piękny, drewniany skarbiec na przechowywanie przywilejów królewskich. Druga wojna światowa, w wyniku której główne ośrodki karaimskie pozostały poza granicami Polski, sprawiła, że tylko nieznaczna część członków tej społeczności znalazła się na terenie naszego kraju. Jak mówi Adam Dubiński - „po wojnie Karaimi z Wileńszczyzny i Wołynia osiedlali się m.in. na Dolnym Śląsku. Tam dotarł też hazzan (duchowny karaimski – przyp.red.) Rafał Abkowicz, który w prywatnym mieszkaniu zorganizował miejsce, gdzie zbierano się na modlitwę” Obecnie Karaimi żyją w Polsce w rozproszeniu, choć starają się kultywować dawne narodowe tradycje – święta, zwyczaje religijne; niestety język karaimski w naszym kraju jest już prawie nie używany. Karolina Cicha, którą będzie można podziwiać wraz z zespołem na estradzie Filharmonii jest wspaniałym popularyzatorem muzycznych tradycji karaimskich, pielęgnowanych przez Związek Karaimów Polskich. W muzyce tej pobrzmiewają echa nie tylko starych tradycji karaimskich ale także wielowiekowych wpływów muzyki polskiej, rosyjskiej, krymo-tatarskiej i ukraińskiej. Świadectwo wspaniałej kultury ludzi, o których historii tak zawstydzająco mało często wiemy.

Jerzy Łysiński



Historia Karaimów na ziemiach naszego kraju liczy ponad sześćset lat. Karaimi przez wieki funkcjonowali na styku kultur i alfabetów, byli więc najczęściej tłumaczami w kontaktach królów polskich z Imperium Osmańskim. Język karaimski jest spokrewniony z tatarskim czy tureckim (pochodzącymi z muzułmańskiego kręgu kulturowego), natomiast religia wywodzi się z judaizmu (językiem liturgicznym jest hebrajski, a Świętą Księgą – “Tora”). To niezwykle ciekawa mniejszość, która dzięki pasji zgłębiania wiedzy do dziś zachowała swój język, religię, pieśni i świadomość własnej kultury. Muzyka karaimska ma cechy kosmopolityczne. Karaimi oprócz tworzenia własnych pieśni często pożyczali melodie z krajów, w których zamieszkiwali. W ich muzyce pobrzmiewają melodie zarówno polskie, rosyjskie, krymskotatarskie czy ukraińskie. Koncert jest pierwszą w historii monografią pieśni karaimskich ukazującą tę muzykę w rozległym kontekście kulturowym.