Wykonawcy:
Orkiestra Filharmonii Krakowskiej
Richard Rosenberg - dyrygent
Urszula Kryger - alt
Randall Bills - tenor
Repertuar:
Karol Szymanowski - Trzy kołysanki op. 48 /transkr. Jan Krenz/
Gustav Mahler - Das Lied von der Erde
Budowanie świata. Mahler i Szymanowski
„Symfonia znaczy dla mnie budowanie świata środkami wszelkich dostępnych technik” – te słowa, powtarzane przez Gustava Mahlera, stały się jego artystycznym credo. W istocie, muzyka – nie tylko symfoniczna – była i dla Mahlera, i dla Karola Szymanowskiego sztuką metafory i tworzeniem w dźwiękach świata człowieka.
Rozkołysanie świata
Karol Szymanowski miał osobowość liryka: przez całe życie komponował pieśni i to najpierw w gatunku pieśniowym dokonywały się u niego ważne przemiany stylistyczne. Trzy kołysanki op. 48 powstały w roku 1922: kompozytor wykorzystał w nich teksty poetyckie swego kuzyna – Jarosława Iwaszkiewicza. Te miniaturowe pieśni należą do kręgu stylistycznego wyznaczonego przez Słopiewnie op. 46 bis: występuje w nich także motyw z tego wcześniejszego cyklu, przetwarzany i ukazywany w nowym oświetleniu. Melodykę zabarwiają modalizmy, tak charakterystyczne dla „lechickiego” stylu Szymanowskiego z tamtych lat.
Dwie pierwsze kołysanki – Pochyl się cicho nad kołyską i Śpiewam morzu, gwiazdom i tobie (z poruszającą frazą – prośbą: Słuchaj mnie…) – utrzymane są w kolorycie mrocznym: Szymanowski był przecież „kompozytorem nocy”. Dopiero ostatnia pieśń: Biały krąg księżyca przynosi rozjaśnienie ciemnych barw, choć z przewodnią nutą melancholii. Nostalgiczne piękno i intensywna wyrazowość Trzech kołysanek sprawiły, że doczekały się opracowania na głos z orkiestrą kameralną autorstwa Jana Krenza.
Człowiek i Natura
W roku 1908 Gustav Mahler skomponował Das Lied von der Erde (Pieśń o ziemi) – swój najbardziej osobisty w wymowie utwór, który nazwał Symfonią. Sięgnął po teksty ze zbioru poezji Fletnia chińska z VIII wieku, w swobodnym tłumaczeniu Hansa Bethgego na niemiecki. Wybrał sześć wierszy i ułożył je w cykl o wędrówce duchowej człowieka: ramy tworzą tu Das Trinklied vom Jammer der Erde (Toast o ziemskiej żałości) oraz Der Abschied (Pożegnanie). W tej ostatniej pieśni doświadczamy czasu zatrzymanego: świat układa się do zimowego snu. Przesłanie cyklu jest wyraziste: tam-tam staje się symbolem śmiertelności człowieka, a wiecznie odradzającą się Naturę reprezentują ulotne i niemal mistyczne brzmienia harfy, mandoliny i czelesty.
Komponowanie Pieśni o ziemi było dla Mahlera antidotum na traumatyczny rok 1907, kiedy stracił dziecko, musiał – w obliczu nasilających się nastrojów antysemickich – zrezygnować z dyrektorowania Operze Wiedeńskiej i zdiagnozowano u niego chorobę serca. Stąd kluczowy w muzyce motyw przemijania złączony, na zasadzie kontrastu, z zachwytem nad pięknem i wzniosłością Natury.
Małgorzata Janicka-Słysz